niedziela, 12 lipca 2015

Miki- powiększona drużyna!

Ulizany laluś

Dziś chciałabym Wam przedstawić naszego nowego przyjaciela- Mikiego! Na początku dodam, że Nero go bardzo polubił i traktuje go jak brata a nawet synka, chodzi za nim krok w krok liżąc go.
Jest to szczeniak,kundelek. Dołączył do naszej drużyny w poniedziałek.

Jak do nas trafił?
Jest to krótka historia. W poniedziałek szykując się na spacer z Nerem, usłyszałam pisk psa.
Zaciekawiona wyszłam zobaczyć skąd dochodzą te odgłosy, przyszło mi na myśl, że jest pora wakacji i ktoś mógł go porzucić. Dźwięk dochodził od mojego sąsiada, zobaczyłam go. Podbiegł do mnie z piskiem i przeszedł przez dziury pomiędzy sztachetami w płocie.Wzięłam go, nakarmiłam, zaniosłam do domu. Był on naprawdę głodny a ja nie miałam serca go zostawić na podwórku głodnego,piszczącego szczeniaka, który został *według mnie* zbyt szybko zabrany od matki.
Sąsiad odwiedził nas i był szczęśliwy, że odnalazł dla niego właściciela. Jest to osoba kochająca zwierzęta,rolnik. Niestety domownicy nie chcieli więcej zwierząt i psiak był na zbyciu. Zaopiekowanie się Mikim było bardzo spontaniczne, nie planowałam mieć następnego psiaka.
~~~~

Dziś spotkałam właścicielkę mamy Mikiego. Są to przesympatyczni ludzie, chcieli oddać psiaka w dobre ręce. Byli bardzo zadowoleni z faktu iż jest u nas, wypytywali się o niego,itd. Z tego co mi wiadomo jest to jej pierwszy miot i zostanie ona poddana zabiegu sterylizacji. W miocie znalazło się pięć szczeniaków- 3 suczki oraz 2 psiaki. Suczki były białe, niektóre w kropki, natomiast chłopcy byli jak bliźniacy.
  Więcej o nim można dowiedzieć się w tej zakładce.

Jestem ciekawa jak Wy postąpilibyście w mojej sytuacji.Mam nadzieję,że go polubicie, ponieważ stał się on częścią naszej drużyny!

~~~
W zakończeniu chciałabym przeprosić za to,że nie pojawiła się notka z naszymi postępami w wyzwaniu, lecz niestety odwiedziła mnie kuzynka z czego nie byłam zadowolona. Więcej wyjaśnień pojawi się już w środę wraz z naszymi postępami! :))

                                                                                                                   Pozdrawiamy
                                                                                                                                    N,M&K


7 komentarzy:

  1. Gratulacje! Oby wyrósł na dzielnego o zdrowego papisia :)
    Pozdrawiam, tytuch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i życzę dużo radości, sukcesów i satysfakcji z nowego psowatego! Niech się dobrze chowa ;D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki śliczny <3 Życzę dużo przysmaków, sukcesów i jeszcze więcej psich prztjaciół :)

    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do nas: http://zwariowaneurwisy.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny członek rodziny - gratki! Szczęściarz z niego :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny!
    Dobrze, że go znalazłaś! :D
    Powodzenia z młodym! :D

    Pozdrawiamy,
    Monia i Roxi,
    http://psie-perypetie.blogspot.com/ :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Super postąpiłaś !! Wielkie brawo dla ciebie :) Masz wspaniałe serduszko dla zwierzaków

    Zapraszam http://szalonybelg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest śliczny! Powodzenia z maluchem :)

    | www.mundkowaferajna.blogspot.com |

    OdpowiedzUsuń