sobota, 26 marca 2016

Moje psie priorytety

Jako, że stworzyłam bloga z myślą powstania psiego dziennika, aby wspominać w nim o problemach jak i pozytywnych rzeczach.Postanowiłam zmianę naszego trybu życia o czym będzie ten post. Najlepsze w tym jest powrót do problemów których już nie ma.
Okazało się, że jedynym problemem jestem ja sama. Brak  czasu, zaangażowania, przerastająca ambicja? Z brakiem czasu borykam się nadal, podczas zimy z psami nie robiłam nic; nauka, serial, głaskanie, nauka, serial, lecz przyczyniło się to do znacznego polepszenia ocen oraz większego lenistwa. Cofanie, wstydzenie, slalom- aktualnie pestka dla Nerucha!


~spacery.
Co najmniej dwa kilometry dziennie. Bieganie, dog trekking, dog bikejoring z Nerem (rower to coś co uwielbia), jeśli chodzi o M. kiedy jedziemy on biegnie ile ma sił w łapkach obok, może kiedyś będzie jeździł razem z nami? Zamierzam zakupić sledy Kiirus (3RD- POLE) dla Nera, ktoś posiada i poleca? :)

~waga Mikiego
Podczas wizyty u pani weterynarz okazało się, że młody waży 6,4kg. co oznacza, że jest odrobinę za gruby (nie ma wcięcia).Ktoś pisał o odchudzaniu i wyrabianiu mięśni?

~obedience
Następna rzecz uwielbiana przez Nera i powoli przez Mikiego.

~sztuczki
Ostatnio zaniedbaliśmy, więc przydałoby się aby móżdżek popracował.

~sprzątanie
Mam na myśli mycie szelek, obroży i smyczy.

~psi fitness
Miki jest już przekonany do piłki (o tym prawdopodobnie pojawi się post),ale gdy piłkę puszczę to on automatycznie zeskakuje lub wskakuje na moje kolana.

~ja
Więcej udzielać się na swoim jak i waszych blogach.
Zrobić filmik, uniemożliwia mi to brak dobrego programu.
Windows Movie Maker 2.6 : Plik MOV nie jest obsługiwanego typu i nie można go zaimportować do programu Windows Movie Maker. Ktoś coś poleca?

Plan ten wcielam w życie od kwietnia.
                                                                                                         Pozdrawiamy
                                                                                                                          N&M&K


                                 

13 komentarzy:

  1. Poradzę jedno, nie odwlekaj, nie odkładaj tego na później, zacznij jak najwcześniej. Niby kwiecień tuż, tuż, lecz pamiętaj, o tym, co zaplanowałaś. Ja, często jak coś odkładam na później, zapominam o tym i w ogóle się nie przestrzegam. Powodzenia!

    fastyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w realizacji wszystkich planów :). Ja właśnie zastanawiam się nad szelkami do biegania, ale raczej wybiorę coś z ZeroDC lub WZR-DOG-EQUIPMENT. Obawiam się, że ze zwykłych sledów mógłby mi wyjść.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w realizacji planów :)
    Co do wagi, wystarczy tylko zmniejszyć porcje jedzenia i zapewnić więcej ruchu. Wiadomo, że nie ma diety cud, ale efekty będą, gwarantuję. Na mięśnie przyjdzie czas, jak psiak będzie miał wymarzoną sylwetkę ;)
    Z programem miałam ten sam problem, borykałam się z tym minimum dwa miesiące. Ściągałam przeróżne programy, aż sama się w tym wszystkim pogubiłam. Teraz to wszystko wydaje się banalne, a moje wcześniejsze próby były głupotą :P
    Wolałabym nie robić spamu, bo to może trochę zająć. Jakiś profil na fb, czy coś? Mogłabym pomóc :D
    Jak wejdziesz na mojego bloga, klikniesz ikonkę z fb, to przekierowuje na mój profil. Pozdrawiamy; psotaa.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w realizacji planów! Odnośnie wagi, to warto zmniejszyć porcje jedzenia / zmienić karmę, a zwiększyć ruch. Właśnie warto biegać! Ma to ogrom plusów! Jak się w to ktoś wciągnie, to już nie da rady przestać :D
    Pozdrawiamy, Biscuit Life | Zapraszamy na KONKURS!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki żeby ten plan rzeczywiście udało się wcielić w życie ;) Nad wieloma elementami sama muszę popracować. Sprzątanie - zdecydowanie mnie nie ominie. Obedience - miałam aspiracje ale doszłam do wniosku, że się mylę i postawiłam raczej na przyjemniejsze (jak dla nas) Rally-O. No i sztuczki - taak... zaniedbałam niestety. Tez będę pracować, przed nami obiema jeszcze wiele do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również życzę powodzenia w realizacji planów! :) Mam nadzieję, że Wam się uda trzymać tych wszystkich priorytetów. My też staramy się chodzić przynajmniej 2 km dziennie. I ja też jestem w trakcie odchudzania Neli :D. Pytałaś o te nasze szelki norweskie, wszystko opisałam pod Twoim komentarzem na moim blogu jak coś. Co do rally-o, powodzenia! To naprawdę fajny i wbrew pozorom ciekawy sport. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z Bafim mam ten sam problem jeśli chodzi o wagę :). Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować założone plany :) . Powodzenia!!!
    pozdr. Wiktoria i Bafi :) wyjatkowypies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również życzę powodzenia w realizacji planów! :) Trzymam kciuki za to , żeby twoje plany udały się na 1000% https://arespusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia w realizacji wszystkich planów!

    daisysportingyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia w realizacji wszystkich planów!

    daisysportingyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę powodzenia w dalszej realizacji psich planów :D
    zapraszam na mojego bloga: mojamalina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam podobnie. Latem jest nas wszędzie pełno. Jednak jak przychodzi jesień, to dopada mnie lenistwo. W tym roku zamierzam z nim trochę powalczyć, bo moja Luna najbardziej na tym cierpi. Znalazłam kilka świetnych zabaw z psem w domu na stronie https://johndog.pl/blog/wychowanie/bawic-sie-psem-jesienne-dni/ Zamierzam je wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szelki dla psa, idealne połączenie stylu i funkcjonalności. Wygodne, solidne, pozwalają na swobodę ruchu. Mój pies czuje się komfortowo, a spacery stają się jeszcze przyjemniejsze. Must-have dla każdego psiarza! https://protektanimals.com/dla-psa/szelki/szelki-bezuciskowe

    OdpowiedzUsuń